Nie mam pojecia dla czego ale bardzo lubie to miejsce nocą. Ma swój klimat.
Niby wakacje a kurewsko mi się nic nie chce. nawet pisać tą jebaną notkę, ale stwierdziłęm że zrobie coś kreatywnego więc pisze.
"Profesór doktór Wiktór z Krakowa
Zaczynamy kawalerkę od nowa
Chcemy być tacy, jak chłopcy z ferajny
Zajebisty film, fajny
Tyle głupot po bani się tłucze
W życiu się ciągle uczę i uczę i uczę
I różne są odcienie szarości
Od czerni do białości "