ze wczoraj.
podoba mi się to zdjęcie, mimo, że jest troszkę dziwne :P
dzisiaj skoki na lonży, małpa na początku udawała, że nie wie o co mi chodzi
i się boczyła na przeszkodę, a potem całkiem fajnie skakała.
Trzeba ją puścić kiedyś w korytarz, tylko ciekawe, gdzie i jak ja go zrobię :P
Czasami bardziej niż zawsze zdaje mi się, że jej nie rozumiem ^ ^"
Ale to nic, ważne, że się dogadujemy (prawie :D).