'ikar' to jest jednak prestiż. ^^
nie wiem, dlaczego mam taką dziwną minę na zdjęciu, ale bynajmniej w tamtym momencie nie dochodziłam. :D
dzisiejszy dzień (spędzony z Maj, Bogdanem i Lełonardem :>) z całą pewnośćią mogę zaliczyć do udanych^^
polegał on głównie na robieniu dziwnych rzeczy.
a zatem było fantastycznie! :D
a jutro z Maj śmnigniem się rowerkami na działunię i zaczynamy big makeover działki! :D
zobaczycie, to będzie najlepsza, najbardziej mroczna, najbardziej klimatyczna, najbardziej dziwna, najbardziej KMT'mowa (what?!), najbardziej nasza działka na świecie!
piosenka na dziś?
bless.