Kiedy ktos kogo kochasz jak matke wbija ci noz w plecy...
Wczoraj wszystko sie posypalo.
Nienawiść rozrywa mi serce...
Jak oni mogli nam to zrobic? Jak...?
Nie bedzie wymarzonego domu, coreczko. Wybacz nam...
Trzeci zabek na powierzchni. Klara robi "papa", pokazuje jaka duza urosnie, pokazuje gdzie mama ma oko (tylko mama, reszta ludzi nie ma haha), bije brawo, chodzi przy meblach, wspina sie wszedzie.
Nienawidzi wozka i pokochala spanie na brzuszku.
Jest malym rozdarciuchem ale bardzo radosnym i pogodnym. Od jakis 2tyg spi raz dziennie.
Oby tak dalej. Oby byla taka zdrowa, oby sie dalej tak pieknie rrozwijała.
Zaczynam powoli przygotowania do roczku. Z racji zaistnialej sytuacji lista gosci skrócona o 4 glowy. Bedzie pieknie