photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 STYCZNIA 2018

Wczoraj Kluska skończyła 20 tygodni :)

W ubiegłym tygodniu, we wtorek, miałyśmy szczepienie - II DTP  i IPV. Jakoś poszło :) Klara ważyła wtedy 7kg w ubrankach hehe piżamki ubieram jej już na 74 :D body, spodnie na 68 :) taka duża dziewczynka mi rośnie :)

Kurczę.. nie mam co pisać :D a to może się pochwalę, że zaliczyliśmy dzisiaj przespaną nockę :D co prawda był cyrk z zasypianiem (ponad godzinę kręcenia się po łóżeczku^^ zaliczone wszystkie pozycje, we wszystkich kierunkach. Mama wisząca nad dzieckiem, bo chce się trzymać za rączkę, a później foch i "chcę być sama" haha) ale suma summarum od 20:30 do 4:45 kimała <3 później pierś i spałam na siedząco z nią na rękach :D

W ogóle nie umiem pomyśleć nawet, że mam ją odstawić... ktoś ostatnio napisał, że w KP trudniej jest zacząć niż skończyć :D i u mnie się to w 100% zgadza :D w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żebym ją karmiła nawet i do roku :)

Za to w piwnicy czekają już na nią marcheweczki <3 tak!! udało mi się znaleźć źródło swojskich warzyw <3 już zapomniałam, że marchewki są brudne od ziemi i mają bliżej nieokreślone kształty. Ale muszą jeszcze zaczekać 3 tygodnie :) kupiłam też kaszki z Holle na początek bezglutenową i jaglaną :) jestem bardzo ciekawa jak nam to pójdzie :)

Zmieniam też lekarza... albo inaczej. Znalazłam dodatkowego lekarza. Moja pediatra jest ok, jeśli chodzi o wypisywanie skierowań i kontrole przed szczepieniem - co do tego nie mam wątpliwości. Ale jest absolutnie pro-szczepionkowa, pro-słoiczkowa, a nie pała entuzjazmem do KP więc średnio mam z nią o czym rozmawiać :/ a znalazłam gościa, wizyta za 7dyszek, a jest ojcem piątki dzieci :D cierpliwy, mądry facet. Wybieram się sama jeszcze nie wiem kiedy :D pewnie jak będzie powód to od razu się umawiamy. Więc oby nie prędko :)

Żeby nie było za pięknie to dajcie mi siły i cierpliwość do mojego męża, bo ktoś z nas za chwilę będzie musiał spakować swoje rzeczy i oddać fartucha. Koleś pomylił sobie rolę ojca z rolą starszego (niewiele) brata Klary :(( mam teraz dwójkę dzieci, a nie chcę. Chcę tylko tego małego słodkiego bobasa niańczyć :( grr oby się ogarnął, bo na prawdę tracę sympatię do niego :(

 

buziaki!!

Aaaa i trzymajcie mocno kciuki za powrót do zdrowia małej dziewczyneczki, która walczy w szpitalu z paskudnym wirusem. I synka koleżanki, którego dopadła e Coli -,-

trzymajcie się ciepło!

 

Komentarze

7dayslove Aaa zazdroszczę tych nocek :) duża dziewczynka :) Mieszko waży 8,5kg, ciuchy wszystkie na 80 i mam nadzieje, że nareszcie przystopuje haha bo jest tak dluuugi :D z niemężem mam ten sam problem dlatego na 3 tyg wyjechałam do rodziców odpocząć od niego hahaha
20/01/2018 19:51:54
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 9
fattofit Dobrze będzie, nie inaczej :) buziaki dla Mieszka :*
ps. wiesz, że w Polsce, w 2017 urodziło się 453 chłopców z tym imieniem? :D
23/01/2018 12:15:23
7dayslove Serio? A każdy mówi, że mało takich po ziemi chodzi :D
23/01/2018 19:46:48
fattofit Ministerstwo cyfryzacji opublikowało dane :D dla porównania Klar było 1321, a Antonich ponad 9,5 tys i Julii tak samo :D
23/01/2018 19:53:22
7dayslove O kurczaki hahaha własne spojrzałam na listę i powiem Ci, że wiem jak moje kolejne dzieci nie będą miały na imię hahah
23/01/2018 20:02:19
fattofit Haha mam tak samo jak Ty :D
23/01/2018 20:24:43
kaas19 Faceci chyba tak mają.. u nas minęło. Cieszę się, nawet nikogo nie znając osobiście, z ich wygranych na stopie kp! Trzymam kciuki :)
21/01/2018 23:45:20
fattofit Ja tez kibicuje kazdej mlodej mamie :))
A faceci to ciezka materia do ogarniecia :( a jeszcze jak upartek tak jak moj to juz w ogole umarl w butach...;)
23/01/2018 20:23:39
naszaczworeczka O rośnie ci księżniczka ;)
20/01/2018 22:11:37
staystrong1708 Kawał babeczki z tej slicznotki :*
Ja też mam lekarza który ma dzieci i lubię do niego chodzić bo zawsze mi doradza na przykładzie swoich dzieci.

Życzę cierpliwości do męża!
20/01/2018 20:10:46
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika fattofit.