On....jedyny,niepowtarzalny....człowiek, który jest ze mną w tych najgorszych chwilach... który poda pomocna dłoń, który weźmie i przytuli najmocniej jak się da. Człowiek, który cieszy się z moich sukcesów,pomaga mi przejść przez to wszystko, dotrzymuje mi kroku... jest ZAWSZE w chwilach złych i dobrych... jest już od ponad czterech i pół roku, codziennie zawsze kiedy tego potrzebuje, kiedy tęsknię, kiedy płacze kiedy się śmieje.... planuje ze mną moje marzenia....planuje najpiękniejsze dni w Naszym życiu... a kiedy mówi "niedlugo będziesz moja zona" rozpływam się na miliony kawałków... on tak wspaniały facet wybrał mnie... jestem szczęściara, że Bóg na mojej drodze postawił mi właśnie JEGO. mamy miliony planów, które mam nadzieję niedługo się rozwiążą... on zapewnie o tym-ja ufam mu bezgranicznie.... wierzę w każde słowo i w każdą obietnice, wiem ze to nie słowa rzucone na wiatr. Kocham go a tego żadne słowa nie są w stanie opisać... chce juz góry, chce piękne kolejne wspomnienia z nim... chce te poranki, śniadania, kolacje dni na mrozie i jego trzymającego mnie gdzieś na Krupówkach....obiecuje ze będę najlepsza! Obiecuje ze nigdy nie zawiode! Obiecuje ze będę zawsze. Juz na zawsze ..... KOCHAM CIĘ