koneic kurwa zawalnia.
koniec wpierdalania jak świnka.
KONIEC KURWA.
ostatni raz dzisiaj jem normalny obiad.
dzisiaj.. po godzinie 17 - nic nie jem.
i tak o to zaczynam moją głodówkę.
plan jest taki, że do czwartku (mój wyjazd do Grecji) nic nie jem + lewatywa codziennie.
a na wyjeździe ciąg dalszy. a jak tylko coś zjem to będę rzygała. o. chuj w dupe jedzeniu.
mam tak zjebany humor.