z dwoma słodziakami :*
Kurde, długo czekałam na to szczęście, tę radość. Ta satysfakcja, ze w końcu mogę robić co chcę, gdzie chcę i z kim. To szczęście nie jest do opisanania, po prostu jest! Otaczają mnie tak zajebiści ludzie, ze dzięki nim dzień staje się wspanialszy! To nic, ze mam problemy z zasypianiem, moze spowodowane to jest tym szczęściem? Nawet zaczęłam posiłki regularnie jadać, haha przeciez muszę przytyć trochę - 2/3 kilogramy xd. Nareszcie mogę zająć się sobą! Mogę spokojnie pójść do fryzjerki i powiedzieć: niech Pani pogłebi wygolenie boku, mogę iść, kupić szamponetki i pofarbować włosy na jaki tylko kolor chcę, mogę takze załozyć najwyzsze szpilki jakie mam i być zadowoloną! Tak, to jest słowo kluczowe! Jestem zadowolona z kazdego stawianego kroku! Nie chcę wracać do przeszłości, teraz jest pięknie! I niech juz tak zostanie! ;-***