Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem .
Patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nie znaczy nic, nie znaczysz dla mnie jeszcze .
Choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, przedstawiają nas znajomi wreszcie ..
Rzucasz krótki uśmiech, ja pije wódki łyk i przez chwile zanim usnę myślę 'z kimś już mógłbym być' .
I chwile później wpadasz na mnie w przedpokoju, twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje,
I nic nie mówisz znów, ja milczę też ..
Ale oboje mówimy 'chyba chce lecz wybacz, wiesz trochę się boję' ..
I chyba się, gdy zanim wyjdziesz rzucasz mi dobranoc i widzę w twojej twarzy, że ktoś cię wcześniej mocno zranił .
I tak zanim się poznamy domyślamy się co to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie ..
Chcę więcej takich nocy jak ta piątkowo-sobotnia <3!
4miesiące minęły nawet nie wiem kiedy, ale trzeba przyznać, że pełne były emocji i początek był bardzo specyficzny ..
I dziękuję skarbie, że mimo wszystko ze mną wytrzymujesz, choć czasem bywam cholernie nieznośna, zazdrosna i okropna ; *
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames