czemu ten czas tak szybko leci? zaraz trzy miesiące odkąd jestem w tym szarym Szczecinie.
a dzisiaj poraz pierwszy miałam taką ochotę się do kogoś przytulić,żeby ktoś przy mnie posiedział,po prostu był..
niby co to Szczecin,życie jak w gimnazjum...myliłam się,bo wszystko zmieniło się o 180 stopni..
"chciałaś to masz"
może i narzekam,ale niby tyle ludzi wokół mnie,a tak naprawdę nie ma nikogo.
+ fajnie jest mieć na każdej lekcji kartkówkę,pozdrawiam <3
i dziękuję za wspaniałą przyjaciółkę!