Growing up

Od pewnego czasu mam wrażenie, że ktoś inny mieszka w moim ciele i tylko wydaje mu sie , że jest kontunuacją kogoś będącego tam wcześniej.

Cóż studiuję medycynę już od roku a w tym zacznę lekarzyć i z bioogicznego punktu widzenia to prawda. Hormony latami uderzają w dziecięce ciało ale głównie umysł. Nieważne jak dziecko będzie się kształtowało niektórze części mózgu i tak zrobią swoje. Powinienem przestać szukać dawnego siebie tego co w sobie lubiłem. 

I powoli zaakceptować, że  pojawiam sie w nowej formie jako ktoś dorosły. Znów nie wiem jaki jestem, co lubie, kim jestem co jst dla mnie warzne. wiele rzeczy uległo zmianie. Mógłbym tuszować te prawdy okłamywać się dalej uczyć na studia, do matury wybiegać na imprezy rozgadywać godiznami z kolegami ale w końcu przyszedł moment kiedy jestem sam ze so9bą bez zajęć i widzę coś czego do sibie nie dopuszczałem. Nie odzyskam dziecka w sobie nie będę taki jak kiedyś. Moje ciało, sieci  neuronalne już nie są do tego przystosowane. To idelany nośnik dla kogoś innego kogoś komu to dziecko przygotowało miejsce. Zaugfam tym przypadkowościom natury i jej zmianom. Drugi i chyba ostatni raz w rzyciu zacznę poznawać siebie przyglądać się swojemu umysłowi. Zaakceptuje siebie dowiem się kim jestem.

Na pewno łatwiej będzie nauczyć sie być sobąi siebie zrozumieć jesli uświadomię osbie to co napisałem wcześniej. już nie jestem dzieckiem jestem dorosły nie hcodzi o zmianie na papierze ale o fizyczne zmiany w psychice i myśleniu. Zamiast rozpaczać nad czymś bezpowrotnie utraconym rozpocznęk olejną wspaniałą podrzuż w dorosłości. Ciesząc się tym wszystkim co dziecko we mnie mi pozostawiło i czasem tylko tęskniąc za tym ,ze kiedyś rozumiemłem świat inaczej at eraz nie mam pojęcia jak.

Myslę, że kiedy już poznam już lepiej ową dojrzałość i nową wersje mnie dostrzegę mnustwo pozytywów ,ale odchodzenie do tej prawdy przez ostatni rok było przerażajace.

Bylem swoim najlepszym przyjacielem. Jego już nie ma. Czas poznac kogod nowego i zaprzyjaźnić sie z nim na nowo.

https://www.youtube.com/watch?v=y3MjxWn5W9M