140cm nasze! Powoli i do celu. Myślę, że obecny wynik bardzo mnie satysfakcjonuje i na tym mi zależało. Teraz praca pod siodłem, ogarnianie potylicy i zadu. Zagalopowania stęp, stój... Czyli krótko mówiąc UJEŻDŻENIE! Czyli to co tygryski lubia najbardziej. Ale będziemy mieli na to dużo czasu w szkole! przynajmnije do maja... Potem kryjemy. Ciekawi mnie co to wyjdzie. Na pewno będzie łaadne :3 Zajączkowo idzie pełną parą. Dach jest, szambo jest... Posadzki prawie są. Powoli zwozimy rzeczy. Przeprowadzka trwa! Uf się rozpisałam:) No ale cóż...
______________
Krople deszczu wystukują nieznaną melodię, rozbijając się o parapet. Gdyby tylko ten deszcz mógł zmyć cały mój ból, stałbym w deszczu cały czas.
Tylko obserwowani przez użytkownika fanybunny
mogą komentować na tym fotoblogu.