Mega zaciesz :D
fot. Jadzia
Całe wczoraj z tym Panem <3
dostał nowy żłób i go docenił bo ani nie gryzł ani nie wywalił.
zobaczymy jak długo jeszcze wytrzyma ;)
Czyściłam go strasznie długo dzisiaj, na dworze.
tyle sierści mu wyczesałam, że olaboga! :o
Jeździłam na 16!
na ujeżdżalni w dodatku i na Nim, masakra, jak się cieszę!
ogółem było super, wszystkie ćwiczenia w kłusie perfect.
koła z Dusią na Malwinie <3
w galopie zmienił się w przewoźnika ale udało się koniec końców go ogarnąć i coś skoczyliśmy ;)
Po jeździe wcinałyśmy zapiekankę by mama Dusi.
różne wygłupy były xD
potem zamuła z Ajaxem w boksie.
A po południu z Magą na rowery i nad rzekę <3
Ajax <33333
:*