Chrapki Gabona.
Ferie, ferie i po feriach :(
było trochę inaczej niż bym sobie życzyła ale i tak najcudowniejsze.
bo z wami :*
no i oczywiście z Ajaxem, którego ktoś mi chyba ostatnio podmienił ;o
normalnie jaki grzeczny się zrobił!
nie kuli uszu, nie szczerzy zębów, daje się przytulać i taki kochany jest :3
mój Maluszek <333
Spałam u Magi - kolejna spełniona aspiracja życiowa.
wyspałyśmy się za wszystkie czasu, prawie do południa ^^
a ja zakochałam się w takim jednym Łuczniku, który ostatecznie mnie nie chciał...
pocinałyśmy w lotra i oglądałyśmy jego okropną profanację ;x
byłyśmy w Bezdomce kupić colę <3
uwielbiam robić siupy, mieć drobne i wkurzać kasjerki liczeniem 1,99zł z groszy!
Dobra, trzeba się iść nastawiać psychicznie na szkołę.
Elyta dziabągów - łabaków :*
do soboty! (wtorku?)