Siakieś takieś. Okej, to rozpoczął się koszmar. Zostałam skarbnikiem klasy, co jest jeszcze większym koszmarem, ale dam radę. Plan? Całkiem niezły. Piątunio cudowny. Na 9 i 4 godziny, czyli 12.25 do domu. <3 Zobaczy się jak to będzie. We wtorek wycieczka do Lublina, szkoda że bez mojej Eli <3 ;( ale ok. dam rade , bo z Ala i Emi <3 i Syyyllllwiaaa <3 ot, co. 14-15 września Roztocze :D na początku października może Kodeń. jej, fajnie się zapowiada. przeraża mnie fakt nauki, głównie matmy i fizyki, ale obiecałam sobie, że dam radę w tym roku, choćby nie wiem co. flaki wypruję ale zdam z zadowalająca mnie oceną. tak w ogóle to mógłby mi ktoś powiedzieć, na jakie studia mogę pójść, najlepiej jakiś w Krakowie ostatecznie Warszawie, gdy będę zdawać matmę podst, polski podst, angielski rozszerz, bio jeszcze nie wiem i chem też jeszcze nie wiem. dziękuję xD a tymczasem wracam do oglądania "Zaklinacz dusz/Zaklinaczka duchów" z przepiękną Jennifer Love Hewitt, która kocham nad życie! :D