Moje rudziochy, hahha. Cudowne, wiem . Dzisiaj znowu rozjaśniam, jednak. Przed rozpoczęciem roku maluje farbą, więc mam nadzieję, że to rozjaśnianie jakoś wyjdzie. Także cóż.. Przez kilka dni będę blondynką przy czym zajebiście zniszczę sobie włosy.. Potem będę je pielęgnować. Wczorajsze Ramole naprawdę fajne były. Idę niedługo do miasta, ot co. A raczej długo, ale to nic.