Taak, tez mam swojego adoratora ^^
ma z 50 lat, jest bezrobotny zdał mature z matematyki i wyrywa wszystkie laski w Gdynii - miłosc nie wybiera
a szkoda, bo juz widze mine ojca jak go zobaczy xd
Dzisiaj o 11 skonczyło sie nam X zajecie i hmmm co mozna robic w Gdańsku o 11? - nic !.
Koniec był tak, ze był mega nuydny film w kinie i nudna galeria.
Dopiero wrocilam, a mam tyyyle pracy.
Zabieram rodziców i jedziemy na krete < oni jeszcze o tym nie wiedza> ale stesknilam sie za fajkami i absyntem w kazdym mozliwym kolorze.A tak serio, to postanowilam zrobic biznes. No bo kto by nie chcial bóg wie jakiego absyntu i np fioletowych fajek? - noo jasne, ze kazdy by chciał xD
tylko znowu bede miala stracha na lotnisku ^^
trzeba załatwic oboz, bo jak tak dalej pojdzie to nie bedzie miejsc
Czwartek, proponuje cyg.
piątek, proponuje wolny od skoly
za tydzien wracają rodzice, to świetnie bo strasznie mi pewnych rzeczy brakuje - min. kasy
kocham was miśki i ide odpocząc do wanny