Tu czytam, akurat " My, dzieci z dworca Zoo ". Nie zachęcam. Naprawdę. Można po tym chodzić z dwa dni jak cybork ( ja tak miałam ). Następny dowód, że Niemcy czym chwalić się nie mogą.
~ivann A ja wlasnie zachecam. By ludzie poiznali prawd.e O tym zyciu. Przepiekna ksiazka.
Nic, jednak nic nie pobije Pamietnika Satanisty. Do dzis po przeczytaju tej ksiazki, mam lzy w oczach gdy o niej mysle.
kaarrorina hmm...wydaje mi się, że każda książka powinna posiadać głęboką treść i pozostawać w pamięci, o to w tym wszystkim chodzi, przecież książki są po to, żeby trafiać do czytelnika. no chyba, że mowa o dennych książkach dla nastolatek, które nie posiadają żadnego przesłania i takie tam
mówię o my, rodzice dzieci z dworca centralnego
O sobie: Jestem dosyć wysoka i dosyć szczupła. Noszę okulary i mam ciemnobrązwe oczęta. Jestem uzależniona od muzyki i książek. Uczę się grać na bębanch. Jak mnie natchnie to napiszę wiersz. Mam niewielu przyjaciół. W przedmiotach ścisłych jestem zielona jak ogórek a w humanitycznych obeznana jak nic. Lata dzieciństwa spędziłam w Krakowie a obecnie tkwię w małym i nudnym miasteczku. Interesuję się fantastyką naukową, innymi kulturami i teatrem.