gorącooo, nie mam czym oddychac...kocham wakacje, słońce, upał, ale bez przesady :c tak sie lenię całe dnie i doszłam do wniosku, ze wakacje miną szybciej niz się zorinetujemy (jak zawsze, echhh), zaraz trzeba się będzie skupic na ksiązkach, powoli ogarniac zeszyty etc. wrrr. jest lato, jebac szkołę!! ale myślę realnie. Dlatego te wakacje jak każde chcę wykorzystac na maksa, niczego nie żałowac, nie tracic okazji, łapac każdą chwilę, nie analizowac, nie planowac, cieszyc się nawet z głupot! po prostu życ tu i teraz, bawic się i miec wszystko w czterech literach, a jak ktoś ma jakiś problem, to pozdrowic środkowym palcem i już! dwa miesiące (tylko 2, bo potem ciężka praca i nauka) odskoczni, nie zmarnujmy tego! :))) trzymajcie się :*