czasem chcialabym w gorsze dni
uciec stad nie mowiac nic...
tam gdzie jeszcze nie byl nikt
poszukac,paru leprzych chwil...
nie wiem co planuje los
czy mu o mnie mowil ktos
poczekam jedna noc do jutra
potem pojde...
jeszcze raz
zaczaruj czas,niech biegnie
wolniej...jeszcze raz
niech zycie nam zawroci w glowie