Sokół właściwie Wojciech Sosnowski.
Urodzony 11 marca w Warszawie 35letni raper.
Znany rówież jako Wojtek Sokół oraz Nocny Narrator.
Sokół pochodzi z niepełnej rodziny, o zmiennym statusie materialnym. Jego dziadek w latach 70. i 80. XX wieku był przedstawicielem na Polskę szwajcarskich firm farmaceutycznych Solco Basel i Boehringer Ingelheim. Mama przez pewien czas była prezesem dużej firmy odzieżowej, zaś zmarły w 1995 roku ojciec Jan Sokół, oprócz prowadzenia biznesu, pisał teksty piosenek dla grupy Papa Dance. Sokół poznał innego rapera, Pono w szkole plastycznej, z której później obydwu usunięto.Maturę w języku rosyjskim napisał w gruzińskiej szkole w Tbilisi. Przez ponad 13 lat oficjalnie był bezdomny, mieszkał u znajomych, między innymi przez półtora roku w mieszkaniu Pona. Jest praprawnukiem Stanisława Wyspiańskiego.
Działalność artystyczną Sokół rozpoczął w 1996 nagrywając pojedyncze utwory, z których część była niepublikowana, a inne trafiały na różne kompilacje, bądź albumy innych wykonawców, takich jak Molesta, DJ 600V czy Wzgórze YA-PA 3. Jego działalność ograniczała się jedynie do undergroundu. W tym samym roku razem z kolegą ze szkoły Ponem założył Trzecie Pokolenie Warszawskiej Colendy. Ich pierwszym utworem był utwór "Hołd". Rok później, w 1997, Sokół i Pono po raz pierwszy wystąpili na scenie przed większą publicznością, jako support amerykańskiej grupy Run DMC.
Dyskografia :
-Czysta brudna prawda [oraz Marysia Starosta] (2011)
Filmografia :
-3 lipca 2006 Ziomek Laurent Nicolas
-11 marca 2011 Jeż Jerzy Wojtek Wawszczyk
Kilka cytatów :
"Mogę popełnić błąd-wszystko stracić od ręki.Może już go zrobiłem,myśląc że był niewielki ?"
"I choćby przedzielili trzech dodatkowych dzielnicowych, to nie zrobią NRD na Śródmieściu Południowym..."
"Wysadźmy się w powietrze dziś w centrum o szesnastej.Razem raźniej.Życie depcze wyobraźnię,to jest chore."
"Branie tylko po to żeby brać a ćpanie tylko po to żeby ćpać.Traktowanie kobiet tak jak szmaty,traktowanie jak kobiety szmat."
"Opowiadam o tym co jest bez wątpienia chore.Jednak ja jak inni - obojętny dziś wyraźnie.Zrozum,życie depcze wyobraŹnię"
"Pomyślałem, że nigdy nie znajdę się po drugiej stronie szyby. W sensie na sprzedaż nie będę..."