To był piekny, letni wieczór. Po długich namowach wkońcu udało mu się z nią umówić. Był bardzo podekscytowany pierwszym po długim czasie spotkaniem sam na sam z nią. Od dłuższego już okresu rozmyślał jak chciałby aby ono wyglądało, wkońcu tak bardzo się jemu podobała.
Agata, bo tak na imie było tej dziewczynie, była niedostepną śliczna młodą mamą. Ta niedostepnośc najbardziej go podniecała.
Punkt 19 zapukał do jej drzwi. Gdy otworzyła - zaniemówił.
Agata uśmiechając się tajemniczo, przywitała go.
- Część, nie stój tak, wejdż.
Łukasz nie zastanawiajac sie dłużej wszedł.
- Częśc, proszę to dla Ciebie.
Wręczył jej piekny bukiet kwiatów oraz czerwone wino, dokładnie takie jakie lubiała.
- Czego się napijesz ? Kawy, herbaty ?
- Nie rozmyślajac długo. Odrzekł :
- Chetnie herbaty.
Agata po przygotowaniu gorącego napoju. Właczyła komputer z klimatyczną muzyką. I usiadła na przeciwko Łukasza.
- Więc co tam słychać u Ciebie - zapytała rozkojarzonego chłopaka.
- A wiesz wporzadku. Jak u każdego, troche pracy, zabawy. Nic nadzwyczajnego - odrzekł.
Lepiej Ty powiedz jak tam Ci się życie układa, jak tam Twoj syn ? - zapytał - wpatrując sie w jej piekne oczy.... CDN
Jam Tą Częścią Siły Która Wiecznie Zła Pragnąc Wiecznie Czyni Dobro...