[b](...)
"mogę być albo nie
kiedy jestem
no to jestem
no to wiem że jestem
a kiedy mnie nie ma
to nie wiem
ani o rośnięciu moim
ani o łagodnej drodze obłoku
ani o ekspansji słońca
nie mówię nic
nie myślę
w skupieniu głębokim
trwam..."[/b]
[M.P.-J.]
Przerwa...? Na jak długo? Czy w ogólę wrócę?
...Nie mam pojęcia. Chyba byłam tu już za długo...rok i tydzień:)
Poświęciłam temu photoblogowi dużo swojego czasu i włożyłam w niego masę uczuć... Byliście ze mną w tych lepszych i gorszych momentach mojego życia. Za to - dziękuję...
Nie mówię "żegnajcie"... Póki co mówię jedynie: "do zobaczenia"...
będę do was wpadać od czasu do czasu:)