nie wiem czemu, ale kocham nas na tym zdjęciu ! ferJowe 2009 - cóż to był za czas !

niezapomniane chwile lepienia bałwana z kubą czy jedzenia frytek o 3 w nocy, 'bo zgłodniałam'. :)

_____________________________

zima przyszła moi drodzy ! MOJA zima w końcu nas odwiedziła.

ciągle sypie, piekny snieżnobiały świat gdy tylko zostane obudzona przez budzik w jakiejś nieludzkiej porze - to jest to, co Ciacho kocha najbardziej :) .

nawet to, że nikomu nie pali sie do tego i nikogo nie obchodzi to,  że moje kozaki w gwarancji jak były tak są nie zmienia faktu, że uwielbiam siedzieć na historii w sali nr 28, gdy pani Melcia wyjdzie z sali prosząc nas o nie sciąganie ;> patrząc na grupę maluchów, ktore skończyły lekcje już w samo południe i, które tak samo jak ja cieszą się z tego, że zima znowu nas nie zawiodła i porządnie sypnęła. :)

+ szczere współczucie dla dziewczynki w niebieskiej kurtce, nazwanej przez karolinkę bodajże pulpecikiem. :)

mam nadzieję kochana, że szybko nas nie odpuścisz.

chociaż Dziadek Mróz mógłby trochę spuścić z tonu bo nie marzy mi się kolejne półgodzinne czekanie na szanowny autobus linii nr 7. :P

_________________

czas wziąć się za lekcje moi mili.

+ nie jedzenie słodyczy skończyło się wpieprzeniem rurki z bitą smietaną, która a propo była chyba popsuta.

____________

z buziakami dla moich pustaczkowatych mordek <3.

Beznadziejnie się teskni, wiesz ?