Wracamy z pracy, padam na twarz
Sobota odpoczywamy
W niedzielę meczyk, fotałkujemy Borek
Nioch nioch,
Leżenie pod szkołą w Olchowej
Wpieprzanie cipsów
Strzelanie setki selfie
Nagrywanie miliony filmików
Jazda na rowerze, hah jazda
Ah takie wakacje były rok temu codziennie
Czekam tylko na trochę więcej luzu
A zdj. z Panią F.
Mordeczką, którą mimo, że czasem chcę zamordować, ubić, powiesić, utopić, roztrzaskać i wszystko co najgorsze to wskoczyłabym za Nią w ogień. Osoba, którą nikomu nie pozwoliłabym skrzywdzić.
Moja druga siostra, wybrany członek rodziny, którego nie zamieniłabym na lepszy, najlepszy model, bo to mój model, dla mnie jest idealny mimo swoich (nie)idealnych wad, bo każdy je ma i jeśli ktoś jest dla nas ważny, mimo że nas denerwuje setki tysięcy razy to nigdy z siebie nie zrezygnujemy. Na tym polega przyjaźń, miłość, prawdziwa przyjaźń i prawdziwa miłość. Jeśli coś kiedyś się zaczęło to nie powinno nigdy się skończyć, niech coś trwa wiecznie nawet, gdy robi się niebezpiecznie.
Love :*