Mry mry
Brak czasu na cokolwiek
Praca, staż, praca, staż i tak w kółko
Jutro wolne, odpoczynek
Życie jest jednak jakieś piękniejsze
Opytymistycznie podchodzę do wszystkiego
Chociaż też bardzo realistycznie
Co ma byc to będzie
Już mnie nie przeraża ten ciągły bieg
Ludzie są jacyś tacy lepsi, coraz lepsi
Ale ja wciąż taka sama
Wredna
A życie to ciągła nauka...;)
+ zero imprez