Noc głodna już pogasiła światła
Rozlała za oknem mgły mleko
Wciąż szepczę do Ciebie Kochana
Nawet choć jesteś tak daleko
A Ty odbierasz te wyznania
I czerwoną wachlując sukienką
Gdzieś tam w odległej swej Sevilli
Twojego życia tańczysz flamenco
Myśli o Tobie tulę w ramionach
Wylewam duszę westchnień rzeką
Zostań na chwilę jeszcze Kochana
Nawet choć jesteś tak daleko
A Ty odbierasz te tęsknoty
I czerwoną wachlując sukienką
Gdzieś tam w odległej swej Sevilli
Twojego życia tańczysz flamenco
Maluję zmysłami Twoje ciało
I pieszczę snem pod powieką
Dziękuję, że jesteś... Kochana
Nawet choć jesteś tak daleko
A Ty odbierasz te pragnienia
I czerwoną wachlując sukienką
Gdzieś tam w odległej swej Sevilli
Twojego życia tańczysz flamenco.
M.O.
i po Cypiskowych urodzinach na których było miło.
i po Wiśle gdzie mimo deszczu świetnie się bawiliśmy.
a dlaczego ten obraz i ten wiersz?
bo obraz spodobał się mnie, a wiersz napisał mój luby dla mnie. ;*
Użytkownik famefatal
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.