dlaczego nie możesz być normalnie , legalnie .. mój ?
każdy szuka ideału , dopóki się nie zakocha .
bądź moim Tristanem , pieprzonym Romeem . a nawet Shrekiem , ale bądź .
całkiem optymistycznie . mimo , pomimo i wbrew .
dla mnie zawsze będziesz człowiekiem marki NIC .
nadzieje wielkie , a potem żal jeszcze większy .
i powiedz że to moja wina .
cholerny , pieprzony , zasyfiony śmierdziel z piekła rodem . mam nadzieję , że upadnie mordą na jeża .
i obiecaj że spróbujesz .
nie dotykaj mnie słowami . nie pojawiaj się w mej głowie . nie przytulaj uśmiechem . już nie jesteś mój .
a jednak potrafię nienawidzić .
wygląda na to , że dystans pomiędzy nami się powiększa .
mój ci on .
o nie kochanie , pierwsze wrażenie robi się tylko raz .
- kurde , nie wiem co powiedzieć , nie mam słów normalnie . - nie dziwie się .. twój zasób językowy jest jak T9 w noki 3310 .
- gdy dotkniesz mojej ręki nic ci się nie stanie . - jak to ? zupełnie nic ?! - zupełnie . może jedynie się zakochasz . - więc nie chcę .
- ja cię naprawdę bardzo lubię . - no to mamy problem , bo ja cię kocham .
jestem oazą spokoju . pierdolonym , kurwa, zajebiście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora .
mi to w kurwę obojętne .
milczysz , płacze zgięta w pół .
Komu się chce jutro do szkoły ? -.-