kocham to. ten stan. te trzy godziny. to odpierdalanie. to coś! po nieprzespanej nocy, nieprzespany dzień i dobry wieczór. nowa tuniko-motylkowa-bluzka. i wiele śmiechu. lubię chodzić po fh i śpiewać, po autostradzie i śpiewać. lubię to wszystko. nasze wspólne plany i to, że wszyscy nie rozumieją tego. chce mi się śmiać. KWIECIEŃ będzie LEPSZY. lubię nie ogarnięcie B, która myśli i nieogarnięcie M. + WSZYSCY z imieniem na D i M są zajebiści. Lubię kiedy moje włosy nawet w cieniu są bardziej czerwonawe niż ostatnio, lubię wszystko. niekoniecznie to, że za 25 dni będę mieć wykształcenie średnie i będę absolwentką I LO. To niekoniecznie mi się podoba.. ale DAM KURWA RADĘ I UDOWODNIĘ, ŻE ZDAM TO JEBANE ROZSZERZENIE Z 3 POJEBANYCH PRZEDMIOTÓW. Tym czasem idę sprzątać, potem dokształcać się matematycznie, a wieczorem czeka mnie namiętny romans z wosem i j.polskim. Jak dam radę to zaczynam dzisiaj historię. Najpóźniej od środy ostro się za nią biorę. Do Caro - wiem, że robię wszystko by się wykończyć, ale ja potrzebuję teraz takiego niezłego zapierdolu by wszystko udało się tak jak ma
się udać.
Dziękuję za uwagę. A.