Dziecko postradało zmysły ^^
I moje ordzastyczne pończochy ^^
wygladam jak śliwka po przejściach ^^
albo po bliskim spotkaniu z tirem ^^
Mama (wchodząc do Yukowego pokoju ^^) : Yuki.. jaki ty tu masz burdel...
Me: To jest artystyczny nieład :D
Mama: Wiesz co... Sprzataj... nie jedziesz do dziadków dopuki nie ogarniesz tych śmieci...
Me: Zajebiście... (jeb drzwiami za mama)
Nom i Japoniooo czekaj!!!! Musze ogarnąć pokój x/
Kto sie zabiera do tych walizek?!
Bo nie wiem ile uszykować ^^
Krwawa koch koch =* (widzisz... nadal kocham ^^)
Broo koch =*
Ashley koch =*
M [*] nie zapomniałam =*