myślę, że to już ostatnia durna fotka z Fronołowa.
patrzcie i podziwiajcie moje seksowne opatrunki po pijawkach.
i jak ktoś mi powie, że niedzielne popołudnie człowiek spędze na spaniu, to go sieknę w łeb. Otóż ja spędziłam je na zdobywaniu nowych doświadczeń, zajebisty ze mnie majster.
nakurwiam z pędzlem, z farbą, z szlifierką i z czymś, co wygładza ściany?
ostatni tydzień.
wytrzymałam tak długo, a te ostatnie dni wydają mi się męczarnią i niewiadomo jak długą drogą ;/
mam dosyć.
w środę moje ulubione zawody, czyli Ciborka zapierdala nad Zalewem -,-. Na samą myśl o tym mi słabo. Ale potem Mak z Olcią i świętowanie jej hepi birzdej to rekompensuje :-).
mam wrażenie, że cofam się w rozwoju i nie mogę tego zatrzymać. Wieczorki z bratem spędzam na maratonach "Trudnych Spraw" lub "Niekrytego Krytyka".
NALEŚNIKI?!
Ekhm... Pierdolę matmę i nie obchodzi mnie to, jak napiszę jutro sprawdzian!!! Matma to ZUO.
pod tym względem jest ok ;)
wyciąganie pierwszemu ręki jest trudne.
no i cierpi na tym duma.
n i e w i d z i s z , ż e m i z a l e ż y ?
n o s p ó j r z t y l k o , j a k ł a d n i e s i ę d l a c i e b i e s t a r a m .
n a w e t w y s ł u c h u j ę , j a k d o b r z e c i s i ę u k ł a d a z i n n ą i c i d o p i n g u j ę.
l e p i e j s i ę s p o s t r z e ż s z y b c i e j , b o p o t e m m o ż e b y ć j u ż z a p ó ź n o . - , -
pozdrowienia dla mojej nowej grupy na Broadway! ;D
pan mister Loczek, Pan o podniecającym głosie i nienagannym uśmiechu, Kornel :*, Kinga :*, Kamil, który mógłby jednak odejść i jakieś Emo podobne coś :].