nie rozumiem toku myślenia niektórych ludzi
dziwili się innym, a teraz robią dokładnie to samo.
ale, co najdziwniejsze, pierwszą moją myślą po tym, jak TO przeczytałam było, żeby tylko ON się na mnie nie obraził.
jestem strasznie niezdecydowana.
z jednej strony chcę, z drugiej nie chcę.
motylki w brzuchu na porządku dziennym.
Kuba -Głośniki 1:0,
gratuluję tej wygranej ;D
czerpiemy obustronne korzyści.
miły wypadzik w piątek z dobrą ekipą ;)
dwa hamburgery wciągnięte przeze mnie nosem :D
PRAWIE WSZYSTKO się układa.
ale ten mały szczegół, który mi trochę psuje nastrój przeszkadza mi w co raz mniejszym stopniu.
czymś innym mam zajętą głowę...
małe gesty, a dają tyle szczęścia
zmiana adresu w planach