Takie jakies sprzed msc.
siedzę wpierdalam ciastka i czekam na ....
no skojarzenia ^ ^
dzisiaj zajebisty sen *.*
ale sie nie spełni :p
chociaż ze mna wszytko możliwe :D
nie wiem co się dzieje i chyba nie chcę wiedzieć....
jeszcze 2 tygodnie...
moze to i lepiej.
Jak dla mnie ...
z ojcem już luz dał mi kase....
prosił nie na fajki ale inaczej wyszło no... na fajki do końca to nie... ;)
zrobie chyba fote dla mego sufitu albo dla ściany :3
i te zjebiste "równe" serduszka ; ].
jeszcze sobie z matulą pogadałąm ^ ^
ale nie poruszyłam jednej sprawy i żałuję bo muszę to zorbic w tym roku.