Dzisiaj jest dzień kiedy jestem mega wnerwiona Więc nie tykać mnie -.-' Wczoraj jeszcze mnie Amelia wpieniła, bo się wgl nie słuchała. Miała jakiegoś focha czy cos. No ok przed jazdą jak przyszłam na wybieg to najpierw powitałam kucyka i córkę Ami, bo pierwsze przyszły do mnie. Ta Krowa jak do niej szłam odwróciła się dupą. Niech się wali.. Widocznie wkurzyla się i postanowiła się całą jazdę nie słuchać..