Od wczoraj jestem jeszcze badziej zdenerwowana na otaczającą mnie rzeczywistość niż zwykle. Ten fakt irytuje mnie jeszcze bardziej. Nie mam pojęcia, co ze sobą zrobić, jak się zmienić? Od dawna umawiamy się z koleżankami na nocowanie u mnie, w końcu wszystko ustalone na dzień dzisiejszy, a ja oczywiście nie mam ochoty. Wolę sen, aniżeli spotkania z innymi ludźmi. Dzisiaj będzie bardzo zabiegany dzień.
8:15 - owsianka (5 łyżek płatków, łyżka otrębów, odrobina cynamonu, 0,5 kostki czekolady, 100 ml mleka, jabłko, 5 suszonych śliwek), kawa rozpuszczalna z mlekiem, plaster cytryny
11:30 - miska zupy (warzywa na patelnię, kalafior, kostka rosołowa, jogurt naturalny)
edit
Ćwiczenia:
- http://i.imgur.com/jDWRGt2.png
- +/- 3h chodzenia po sklepach
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28