Oto i Ja- dufny w swe siły
W moce pozaziemskie
W swój gniew!
Gniew jak-otchłań oceanów-tak bezkresny
Gniew co siły mi przywraca i błądzić nie pozwala
Gniew co zło we Mnie wyzwala
W Gniew!
W Gniew jako istotę pozatwórczą
Pozarozumną
Dziwną i Niezrozumiałą
Silną!
Mój Gniew moją siłą
Moja siła moim gniewem
Ja w nim, a on we mnie
W dzień i w nocy
Jam go wyzwolił a on mnie ukształtował
Z bryły materii bezkształtnej
Z pustki międzyplanetarnej
Z otchłani mojej duszy
O ja zadufany w Sobie Samym!
JA!
Ja gniewny, Ja silny
Ja potęgi największej pragnący
Ja rząd dusz posiadający!
Ja kochający...
i tak bardzo miłości pragnący...
w samotności swojej tak smutny...
_________________________
W. masz racje...