Rozdział 7.

Wszyscy milczeli. Mary raz za czas przerzucała wzrok z Emily na Dawida. Chłopak gorączkowo ruszał palcami, a Emily drżały usta i powieki. On czuł się winny za tę sytuację. Był załamany. Przez jego głupotę jego ukachana leży w szpitalu, on może trafić do poprawczaka o ile wcześniej nie wyląduje z kulką w głowie. Wiedział na czym stoi i to go tak bardzo przerażało. Nigdy nie był tak pewny swoich decyzji jak dziś. Włożył rękę do kieszeni. Poczuł zapalniczkę, przejechał dalej. Woreczek w jego kieszeni zaszeleścił co zwróciło uwagę Mary. Oderwała tępy wzrok z twarzy Emily i szybko obróciła głowę w jego kierunku.
-Co tam do cholery masz?- zapytała po chwili. Cisza jeszcze bardziej się powiększyła, ponieważ Emily i Dawid wstrzymali oddech. Grobowa cisza ogarnęła w końcu całą salę.
-To mija wina- wyrzucił, przerywając krępujące milczenie. - Wzięła kokainę.
-Że co proszę?!- krzyknęła. Wybuchła niczym wulkan. Spoliczkowała go.- Zmieniłeś się. Zmieniłeś nie do poznania.- warknęła prosto w jego twarz. Wyszła z sali pozostawiajac ich samych. Szybko podniósł się z ziemi i odgarnął włosy Emily.
-Przepraszam, że wciągnąłem Cię w to bagno. Żałuję. Możesz mi już nigdy nie wybaczyć, zrozumiem. Wiedz jednak, że od zawsze bardzo mi na tobie zależało. Chciałbym zacząć to od początku.- popatrzył prosto w jej zachodzące łzami oczy.- Jażeli wezmą mnie do poprawczaka lub ten typek zdąży mnie zabić... zadbaj by moja matka nie płakała. Tak jest moj ostatnia prośba. Rzeczywiście prośba była jego ostatnią przynajmniej na ten czas. Zdążył ją już tylko pocałować w czoło. Policja weszła do sli i zakuła go.
-Przepraszam, Dawid. Musiałam.- powiedziała Mary.- Dla Emily.- dodała odrazu. Chłopak tylko uśmiechnął się i kiwną głowa na znak podziękowania.
-I objecaj, że kiedyś się zobaczymy, a ty o mnie nie zapomniesz... Kocham Cię.

Eloszki,
Miało to trwać trochę dłużej, ale nie ma czasu na takie pisanie. Dlatego skończyłam tak szybko i tak smutnawo.

Dawno mnie tu nie było. Przepraszam. Za dużo zajęć i szkoły. Przykro.
Wymyślę coś ciekawszego :D
A na razie... dawajcie mi jakieś pomysły i propozycje. Proooooszę <3

/Gaabii <3