19 dni, czy w takim krótkim czasie można stwierdzić, że... niee, niemożliwe, po prostu za dużo sobie czasami wyobrażamy. Zaczęłam brać z życia garściami, wyrzuciłam z niego toksyczny element, po tylu latach! Myślałam, że to niemożliwe. Myślałam, że moje życie już się nie zmieni, że jestem skazana na... na niego.
A jednak, coś pękło, 9 maja. Trwało to tylko 5 dni, ja już wiedziałam, on się domyślił. Trudno. Szkoda, że skończyło się to tak dramatycznie, ale w sumie... nie żałuję. Jestem w miejscu, w którym czuję, że mogłabym zostać na zawsze. Tylko... mam pewne obawy. Niepotrzebnie katuję się tymi myślami, niepotrzebnie... Jak uwierzyć w szczęście, jeśli przez kilka lat żyłam w błędzie?
Użytkownik falabella
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.