Witam.
Dawno nie pisałem nic dłuższego i mądrzejszego, nie wiem czy i dziś mi wyjdzie, troche jestem zmęczony, co dziwne, bo wstałem o 10 i do szkoł poszedłem tylko na dwie lekcje. 25 punktów na 25 ze sprawdzianu z excela, takkkkkkk! Przez ostatnie dni nic szczególnego się nie działo, dopiero wczoraj, gdy radio zadzwoniło do mnie i wręczyli mi acoustic płyte biebera i dwa bilety na jego koncert + możliwośc wygrania 21 marca ekskluzywnego spotkania z nim dla dwóch osób jakoś mnie podbudowało. Nie jestem jego szczególnym fanem, ale Juleczka, Julia Izbicka, która jedzie ze mną, no to jest po prostu mega fan i tak miło mi było, gdy zadzwoniłem do niej i powiedziałem "Julka, wygrałem, jedziemy..." i usłyszałem zajebiście głośny wrzask z nutką płaczu i nieogarnięcia. Tak, 25 marca, jedziemy. Mamy na sektory górne B, miejsca nie powalają, ale nieważne... ważne, że w ogóle. No chyba, że uda się wygrac w finałowej edycji, nie wiem, zobaczymy, ale szanse są nawet no. Dziś piątek - nie wiem co robie, chyba śpiewam w studni, ale nie jestem przekonany do tego do dzisiaj. Spotykam się z Sarą i z Marcinem by porozmawiac o emailu od Mam Talent. Nie wiemy czy skorzystac z tego zaproszenia, jest to dosc trudne po tym, jak powiedzielismy z tego co sobie pamietma, ze to za wczesnie : ) ogarniemy to. Z rodzicami lepiej, mimo tego, że nie moge jechac na Rihanne, już się z tym pogodziłem, bo zobaczyłem, ze bilety są już wyprzedane - więc nie ma ani grama nadziei :-))))))) no ale za Rihanne wjechał Bieber, to prezent od Boga, jestem tego pewien. Po weekendzie z Sarą do Szczecina, bez możliwości jakiegokolwiek spotkania bo pewnie bedziemy zabiegani, kolejny tydzien nauki i tak ciągle, aż do wakacji. Męczy mnie już ta szkoła niesamowicie, niektórzy ludzie w niej wyczerpują moją cierpliwosc, słysząc "o, gwiazdeczka" mam ochote zrzygac im się na twarz, bo nudzą mnie juz te teksty. Ich sprawa, pospolitośc uderzyła na rondo, czyżby? : )))))) chyba tak. Ale i tak kocham to miejsce, w sumie poznałem tam tylu fajnych ludzi, ze Ci, co coś do mnie mają, są teorytycznie niezauważalni. Lecę się chyba przespac, chociaż z godzinke - dziwne, bo spałem 10 godzin. Jutro przyjeżdża Marcel, złodziej............. trzyamjta się.
OGLĄDAMY TO, LAJKUJEMY I WYSYŁAMY DALEJ I KLIKAMY! NO ! : *
tutaj facebook prywatny, można sybskrybowac
a tutaj fanpage, można se lajkowac
macie instagrama? follow me! @kwiatkowsky
Stoisz i patrzysz. Tylko patrzysz, nie robisz nic innego.
Nagle wszystko do Ciebie wraca.
Wszystkie słowa, czyny.
Myślisz : czemu byłem taki głupi ?
odpowiedź jest prosta...
przecież nikt nie jest idealny,
a błędy są po to by je naprawiać.
nawet jeśli nie mamy na to siły.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24