Cześć po raz drugi.
Chyba nikt się nie obrazi jak dodam swoje zdjecie. Jeszcze z konca lipca. Z obozu. To zdjecie ma tyle wspomnien! Aż tyle. Wlasnie teraz wspominam. Bylo swietnie. Poprostu wymarzone wakacje. Z najlepszymi. Spotkalam tyle osob ktorych nie widzialam 2 lata. Starzy znajomi z obozu. Wszyscy sie tak pozmieniali. Niektorzy mnie nie poznali no ale to szczegol. Chcialabym wrocic do tych dni tam. Zeby to trwalo wiecznosc. Nocne siedzenie z Weroniką na dworze i gadanie o wszystkim. Smsy z Łukaszem x 2, Adim, Krzyskiem. Ten dzien kiedy Konrad miał urodziny. Tyle ściskania. Warta z Matim. Prostowanie włosów Werze. Wesole miasteczko. Port. Siedzenie na stołowce. Sliit focie na plazy. Rowery. I ten deszcz co nas złapał w Dźwirzynie. Spanie pod namiotem z Werą i Jarkiem. Huragan o 6 rano. To nie wróci.. Moze jak sie uda to za rok. Ta sama ekipa. Chcialabym. Trzymam kciuki kochani. *-* Dobrze ze jest fb i mam jeszcze z Wami kontakt. Kc Was. <3
A co do dzisiejszego dnia to moge smialo powiedziec ze spedzilam go bardzo fajnie. Bylysmy sobie dzisiaj z Kiniaa w miescie. 4gałki lodów. Mmmm. Na to moje chore gardlo. A potem, ze goraczka. Wiem, wiem.. hahahah. Spotkalysmy sb Piotrka na bmx'ie. Potem sb na skate park. I spotkalysmy sb Wiczkę. :D heuheu. Bd Cie teraz tak nazywać. Mogłybysmy tak gadac i gadac. No ale trzeba bylo wracać do domku. No i to na tyle. :x Uhh. 10 min pisania tej notki. 10 min z mojego zycia na marne. Bo przeciez i tak mi nikt tego nie przeczyta. Ale dziekuje za ta ogladalnosc. 175/dzien. Dziekuje <3 Ten fbl przetrwal dluzej niz myslalam. Jutro juz zdjecia Dawida. Czekam tylko az doda nowa notke na bloga. No to siiija. *-*
Pytania? www.ask.fm/sweetorangee