photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LUTEGO 2012

84

 

- Wypuściłam szczęście.

- Jak to wypuściłaś szczęście?

- Nie zdołałam go złapać, bo było trochę za ciężkie.

- A jak wyglądało?

- Miało metr dziewięćdziesiąt trzy i niebieskie oczy.

 

Nawet nie mam się dla kogo stroić, więc będę się stroić sama dla siebie. / stotinka

 

Widzisz jej spojrzenie? Przesiąknięte jest smutkiem, tęsknotą, czymś, czego pragnie ponad wszystko, coś, czego pewnie nigdy nie będzie miała.

 

I przepraszam po raz tysięczny, że nie potrafię odwzajemnić tego kurewskiego uczucia.

 

Co mam ci napisać? Że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie? Że gdy rano wstaję, a Ciebie nie ma, dzień jest taki pusty? Że tęsknie? Że kocham? No, co mam napisać? // szeeejk

 

- Waćpanie, udamy się na szlugensa?

- Wyborny pomysł milordzie.

 

Czasem po prostu nie ma co powiedzieć, bo wszystko brzmi zbyt banalnie.

 

Wierze w to , że nigdy ode mnie nie odejdziesz. Bo Ci których kochamy, nigdy nie odchodzą, przecież miłość jest nieśmiertelna.

 

I do końca życia być zobowiązaną tylko Tobie.

 

Chcę zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał tylko dla mnie,

 

Na ogół to zawsze czekam, aż napiszesz, ale ostatnio zauważyłam, że to nie ma sensu, bo jesteś skończonym dupkiem.

 

Byłabym w stanie zabić wszystkie dziewczyny na świecie, tylko po to żebyś Ty nigdy nie zakochał się w innej.

 

Krzyczałam na Ciebie, tłumaczyłam, że nie jestem zabawką. Wtedy uśmiechnąłeś się. A ja poetycko zajebawszy Ci w ryj odeszłam w swoją stronę.

 

Miłość jest wtedy, kiedy ktoś łamie Ci serce, a Ty nadal go kochasz, każdym złamanym kawałkiem.

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika fakenlaken.