No to jest chyba okej nie licząc kilku spraw. Ale nie myślę teraz o nich.
Najważniejszy jest On i tylko On się liczy ! (: Dzięki niemu znowu się uśmiecham i wiecie co?
NIE ZMIENIAM IMIENIA XD Pierdole wszystko i zostawiam je w spokoju.
Zaakceptowałam to, że moi rodzice są tacy jacy są i zaakceptowałam samą siebie.
NAJWAŻNIEJSZE, ZE MAM JEGO ;***
Maciej