Nie mogę pogodzić się z tym, że może go zabraknąć...
Co wtedy...
We mnie zostanie pustka...
Nie wyobrażam sobie jego braku...
Już teraz jest nie do zniesienia...
A nie widzę go tylko kilka dni...
W myślach ciągle mam blask jego oczu... i ten uśmiech...
Jego słowa... są mi potrzebne... by przeżyć w tej egzystencjalnej rutynie
Teraz jest daleko...
Za daleko, by usłyszeć... Jest zbyt zaślepiony, by dostrzec...
Dlaczego nie może dorosnąć..?
Inni zdjęcia: ... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone(*) itaaanPo drugiej stronie andrzej73łapka lilina