Niby wszystko w porządku...
Niby jestem szczęśliwa...
Jednak to tylko pozór...
Jak mam być szczęśliwa skoro nie wiem na czym stoje...
Obecnie czuje sie jak Eris
Ale nie wiem czemu przeszkadza mi to...
HIC ET NUNC
tylko to brzęczy mi w głowie... co mam robić ? co powiedzą na to inni??
Zamęt
Chaos
Poczucie winy
bezsilna, słaba... wystarczyło tylko kilka głupich słów i nagle wszystko runęło...
boje sie tego co przyniesie jutro... dla mnie jutra nie ma... jest tylko bezkers ....
chciałabym znać odpowiedź na najtrudniejsze z pytań...
co miał na myśli autor?