chciej mnie

mam sentyment do tego zdjecia :c
co się dzieje? 
czego chcę? 
czemu mam tak mało tego, czego chcę?
czemu nie potrafię się zmienić? 
nigdy nie będę na tyle idealna, żeby być właśnie Twoim ideałem
moje chujowo farbowane włosy nie będą dłuższe, będą się wiecznie łamać, trochę odrastać i znowu łamać, ale i tak ich nie zetnę
nie będę ważyć 45 kg
nie będę mieć idealnie gładkiej cery, ja i pryszcze to już chyba jedność
nie będę ponadprzeciętnie mądra
nie uczeszę się w delikatnego warkoczyka na bok, moje włosy zawsze będą roztrzepane na każdą z możliwych stron
ale CHCIAŁABYM
chcieć to móc? AHAHAHA no, tylko musiałabym kupić w jakimś sklepie pewność siebie, silną wolę i takie tam
też wiecznie nie będę wszystkiego prowokować, każdego "a bo wiesz, przypadkiem jestem tu i tu" przypadkiem.. 


poza tym ja pierdole ludzie, ja też mam życie, kurwa też mam masę problemów ale nieeeee "chodź sie napic, musze ci sie zwierzyc' 'a bo wiesz, swiat jest taki zly jest mi tak źle' 'bo wiesz mam taki problem potrzebuje twojej pomocy' 'zalatwisz mi to i tamto, bardzo bylabym wdzieczna, wiesz..' 'no i on zrobil to i tamto i jest mi teraz tak źle, czuje sie beznajdziejnie, chcialabym zeby wszystko MI sie ulozylo' CHUJA KURWA NIE MAM OCHOTY JUŻ  WYSŁUCHIWAĆ O CUDZYCH PROBLEMACH, ZAPYTAJCIE CHOCIAŻ JAK JA SIĘ CZUJE A NIE CAŁY CZAS TO WASZE JEBANE 'JA JA JA JA JA JA JA JA JA'. Jestem dobra jak trzeba coś załatwić albo do wygadania, fajnie, ale JA też czasami mam ochotę się wygadać, ale no jak? skoro o moich jebanych przemyśleniach to nikomu się nie chce słuchać. LUDZIE ZAUWAŻCIE COŚ POZA CZUBKIEM WŁASNEGO NOSA!






wytęż słuch, to kilka szczerych słów



mam to wszystko kurwa w dupie