Życie jest zaskakujące, nigdy nie wiesz kiedy spotkasz kogoś kto wywróci Twój świat do góry nogami.
Egzaminy egzaminy i już prawie po. Jeszcze jutro tylko niemiecki i koniec wkuwania i tego wszystkiego. I nie będzie takiego nawału na lekcjach. Mój stres przed dniem dzisiejszym był wcale nie potrzebny, bo nie było aż tak strasznie. Przyrodniczy spoko matma też może być. Na wyniki trochę poczekamy ale najbardziej jestem ciekawa nie tego jak napisałam tylko tego czy napisaliśmy powyżej średniej krajowej czy nie. Oby :) W piątek projekt, w sobotę Kutno tak może być trzeba będzie się odstresować :) Ogólnie egzaminy podsumuję tak : nie było to wszystko takie trudne jak wszyscy przewidywaliśmy, ale to lepiej bo przynajmniej byliśmy przygotowani na najgorsze :)