nienawidzę gdy ktoś wypomina mi błędy, które sam popełnia.
Święta święta i prawie po świętach. Jak mi się nudzi w domu to raczej nikt nie ma pojęcia, wczoraj u rodzinki i z dziewczynami to się przynajmniej trochę z domu wyrwałam. Jeszcze jutro i wtorek i nareszcie coś się zacznie dziać. Ja to jestem dziwna , ostatnio narzekałam że mam dosyć szkoły a teraz to to już bym chciała do niej iść, ale dla mnie przerwy mogłyby być trochę krótsze albo w dobrą pogodę bo to co jest dzisiaj za oknem to jakaś komedia. Jutro lany poniedziałek to życzę dziewczynom a zwłaszcza Michaśce MOKREGOOOOOOO DYNGUSA :D I tak wiem że u nich to zawsze tak będzie :D Decyzja podjęta nieodwołalnie. Muszę się przygotować do tej rozmowy.