no to tak. ponad pół roku nie wchodziłam na fbl, zapomniałam hasła. ale jakoś tak znowu założyłam konto.
zero uczuć.
zero emocji.
zero myśli.
tak jest dobrze.
niech tak zostanie.
mój brat ma urodziny, jest supcio.
jutro test z matematyki i chemii.
w piątek z angielskiego, poza tym słodkie przerwy.
tak mało czasu.
w przyszłym tygodniu testy kompetencji.
i jeszcze gazetka.
umieraaam.
a co do zdjęcia - tak stare, że pewna osoba mnie nie poznała. cóż, zmieniłam się i to widać. bardzo się zmieniłam.