Chociaż na chwilę. Zatrzymaj się i popatrz dookoła. Co widzisz? Rodzinę, przyjaciół, znajomych, to co zwykle.
Niestety nic nie trwa wiecznie. To wszystko zniknie. Ciesz się tym, co masz, bo pewnego dnia obudzisz się sam. Nie będzie przy Tobie mamy, taty, tego wszystkiego na czym ci tak bardzo zależy. Teraz to masz, masz wszystko, co potrzebne zwykłemu dzieciakowi do szczęścia.
Masz 18 lat, myślisz że jesteś dorosły? Tylko na papierku. Powiem Ci coś koleżko, dorosłość nie opiera się na dowodzie osobistym i prawie jazdy. To zachowanie, sposób bycia, szacunek do samego siebie i ludzi którzy byli z tobą od zawsze. Dorosłość to jak postrzegasz świat i jego mieszkańców.
Kim ty jesteś, żeby uważać się za lepszego od innych? Bo masz pieniądze? Więcej od innych? Możesz sobie nimi pomachać, ale ludzie twojego pokroju, zostaną kiedyś zupełnie sami, bo pieniądze, tak jak wszystko na tym świecie kiedyś się kończą. Tylko co wtedy? Bez pieniędzy, cały twój system wartości powoli upada. Myślisz że dasz sobie radę?
"Na siłe chcesz być fajny? To serio twoja sprawa.
Ja wolę być sobą, niż całe życie udawać..." Słoń - Gabinet luster