Sięgam do gwiazd.
Zagłębiam się w nicości.
Tysiąc sztuk we mnie.
Jak szkło które pęka.
Próbowałam nie utracić szczęścia.
Na zawsze zamknąć je za szybą i zamrozić.
Hermetycznie zapieczętować.
Ale Ty i tak to rozbiłeś.
Mocno się z Tobą liczyłam,
ale tego równania nie da się rozwiązać.
Rzucam Twoim zdjęciem o ścianę.
Chce aby się rozbiło.
Wyślizguje mi się z ręki.
Teraz widzę tylko Ciebie i mnie.
W morzu odłamków.
Biegnę boso przez pokój.
Przez skorupki naszych marzeń.
Chcę czuć jak szkło dotyka skóry.
Biegnę boso przez pokój.
Bez znaczenia, prawie tego nie czuję,
bo Twoje zdjęcie już nigdy więcej mnie nie zrani.
Powiedz co Ci to daje,
gdy mój świat tonie ?
Chcę widzieć jak on wybucha.
W morzu odłamków.
"... bo tam na dnie, został Twój ślad.
Głęboko tak ...
Twoja muzyka we mnie gra."
Jeszcze nie jest za późno.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24